Trzy różowe sedesy



Śniły mi się trzy różowe sedesy, czyżby klasyczne nawiedzenie? Objawiła mi się Trójca Święta w inny sposób graficznie opracowane aureole. Każda boska istota miała różowy sedes na głowie, taki oczojebny róż całkowicie majtkowy. Pewnie to Święta Trójca LGBT mi się przyśniła. Taką mam pierwszą interpretację projekcji Morfeusza. Druga jest bardziej trywialna, sprowadzająca się do konkluzji, że nawet jak w różowe srasz, to nic nie zmieni konsystencji i zapachu gówna.

 

Powrót

                                                                                                                                                  R