Nagroda dla Pająka



Ufundowałem nagrodę dla Pająka za bycie grzecznym. Obiecałem mu, że będę mu puszczał muzykę, jaką sobie zażyczy. W Siekierze jest to zaszczytem, bo nie spełniamy takich usług. Oczywiście są od tego pewne odstępstwa, np. Urodziwa laska prosi o jakiś kawałek, a barmanowi chce się ruchać, licząc na względy, pewnie zaryzykuje. Pomijając fakt, że Pająk nie jest raczej urodziwą laską, mimo to dostąpił tej łaski za bycie grzecznym. Muza na życzenie.

P. S. Zgodziłem się na to, będąc świadomy, że Pająk ma dobry gust muzyczny i nie będę cierpiał, katując swoje neurony Zenkiem, albo Kukizem.

 

Powrót

                                                                                                                                                  R