Masz trzy złote i wypierdalaj



Beatka zatrudniła przez przypadek Olka Pustaka (normalnie we wsi nie zatrudnia się Pustaka, zawsze odbywa się to przez przypadek). Przycisnęło Beatkę ze żwirowaniem na podwórku, rumosz trzeba było w trybie awaryjnym rozpieprzyć na równo. Pracodawczyni wydała pracownikowi łopatę i padło „darkowe” hasło: Akcja! Beatka by nie tracić czasu postanowiła przyjrzeć się kilkadziesiąt sekund poczynaniom tej jednoosobowej firmy rozgarniającej. W ciągu około pół minuty wiele się wydarzyło… Olek dwa razy wyjebał się na łopacie, a raz łopata została w żwirze, a Olek wjebał się w skarpę i zniknął. Kiedy głowa Olka wychynęła nad poziom gruntu, Beatka wyciągnęła trzy złote i złożyła oficjalne słowne wymówienie umowy o pracę: „Masz trzy złote i wypierdalaj”.



P.S

Warianty zatrudnienia Pustaka przez przypadek:

- pracodawca jest tak najebany i naćpany jak Pustak;

- pracodawca jest w skrajnej depresji rozpaczy, w związku z tym nie kontroluje rzeczywistości;

- pracodawca przeżył poważny wypadek i posiada rozległe urazy głowy;

- pracodawca jest kapłanem kościoła katolickiego chcącym okazać bezgraniczne miłosierdzie.

 

Powrót

                                                                                                                                                  R