Człowiek, który zabijał wilki
Patrzyliśmy dziecięcymi oczami na tego człowieka z przerażeniem, budził w nas potworny, atawistyczny lęk. Był już bardzo stary, unikał ludzi, a cała wieś unikała jego. Mówili na niego Wilczarz. Mało już było w naszej osadzie tych, którzy pamiętali jego czyny, ale ci, którzy jeszcze żyli, powtarzali złowrogo: „To on zabił ostatniego wilka, Białego Wilka z czarnej skały broczącej krwią”.
Jako dzieci nie wiedzieliśmy, dlaczego ten człowiek zabijał wilki. Dopiero po latach, kiedy utraciliśmy dzieciństwo i zrobiono z nas dorosłych, zrozumieliśmy, że nasza społeczność wyznaczyła kata, by wymordować wilcze plemię. Bo człowiek jako taki nigdy nie zniesie obok siebie istoty tak dzikiej i wolnej jak wilk. Bo człowiek jest zły i bezrozumny, zabije wszystko, co ma świetlistą duszę, wszystko, co jaśnieje w mroku pięknem.
R