Chujem wywija jak lassem



O tym chłopie w całej wsi było głośno. Ruchał, jebał, zapładniał wszystko, co na drzewo nie spierdoliło. Jakiś taki czar miał, dar rzadki, że jak na babę spojrzał, to ona od razu uśmiechała się do niego i buzią i cipą. Ale najpiękniej te nadzwyczajne zdolności skomentowała moja sąsiadka:

- Lata po wsi i chujem wywija jak lassem.

 

Powrót

                                                                                                                                                  R