Przy ognisku
Siedząc przy ognisku u mojego kolegi, wpatrywałem się przez kurtynę ognia w twarz jego starego ojca. Nobliwa fizjonomia okolona nimbem srebrnych włosów i obciążona siwą brodą. Zastanawiałem się skąd ten smutek i ta nostalgia w jego oczach. Przez pomarańczową kurtynę ognia ujrzałem odpowiedź.
Ten człowiek wie już o tym jak to będzie tam dokąd my dopiero dotrzemy. Smutek wynika z posiadanej większej wiedzy. Może lepiej nieraz nie wiedzieć.
R