Pewne ustalenia

 

    Ci dwaj nowi menele, którzy zasilili naszą wioskę pod koniec sierpnia siedzą na torach kolejki wąskotorowej za Siekierą. Po ich oczach widać, że nafaszerowali się już z rana czymś więcej niż legalnym akcyzowym alkoholem. Pytam:

-Jak tam wam, panowie? Jest pociąg do życia?

Ten z łabędzią szyją odpowiada:

-Próbujemy ustalić rzeczywistość, w której utknęliśmy.

Ten drugi, z fryzurą kozaka, którego bardziej lubię, bo w jego spojrzeniu kołysze się ocean smutku, dodaje:

-Na razie utknęliśmy na pierwszej literze tego wyrazu i to R nie chce nas puścić dalej.

 

 

 

 

Powrót

                                                                                                                                                  R