Telewizja – opium dla mas
Przyznaję
się! W zimie zaglądam do tego pudła, jest więcej wolnego czasu, to się ogląda -
pochłaniają mnie programy dokumentalne, naukowe, motoryzacyjne. Wysoką notę
dałbym też kulturze, ale i tak uważam, że jaka by nie była, to telewizja jest
tym opium dla naszych mózgów i trzeba z tym
ostrożnie. A już zupełnie z jedynką i dwójką, z której ostatnio zrobiło się
opium dla debili.
R