Poczucie własnej wartości

 

    Kiedyś coś mi się tam wydawało na swój temat, jakieś narcystyczne zapędy, że coś tam umiem, czymś tam jestem, że niby się doskonale i dążę do zajebistości. Wszystko to życie moment zweryfikowało i dzisiaj mam poczucie, że każdy człowiek, który mnie mija powinien sprzedać mi sążnistego kopa i łaska pełna, a miłościwa, jakby to w dupę było… bo raczej w ryj się każdorazowo należy. To właściwie wszystko w temacie mojego poczucia własnej wartości.



 

 

 

 

 

Powrót

                                                                                                                                                  R