Paweł i Ewa stworzyli świat

 

 

    Lubię posiadywać u Darka. Toczy się tam jakby alternatywny świat. Gospodarz ściąga swą łagodnością pięknych ludzi, którzy przynoszą cudowne opowieści o kruchości swoich istnień. Pawła i Ewę przy kominku u Darka poznałem. U Darka niewątpliwie znajduje się skrzyżowanie, na którym spotykają się losy pięknych istnień. Paweł i Ewa stworzyli swój świat w Lublinie. Odpoczywają chwilę w naszej zagubionej wiosce, wnosząc w nasz styczniowy świat to ciepło, ten żar wspólnej wędrówki przez ten dziwny stan, który wszyscy odczuwamy, a który nazwaliśmy ogólnie – życiem. Dzisiaj to Paweł i Ewa stworzyli nasz świat. Płonie ogień w kominku, a na nim tajemnicze oblicze wyrzeźbione przez Edka Borsuka, nieme, umarłe i w tym czasie zadaje nam pytanie o stworzenie światów. Nie zastanawiam się  nad nim, spycham je w ciemny kąt. Wystarczy mi, że Paweł i Ewa stworzyli nam świat na dziś.



 



 

 

 

 

 

Powrót

                                                                                                                                                  R