Mieciu, życzę ci dużo zdrowia i szczęścia też

 

 

     Na pogrzebie Mietka Nożownika najebany Andrzej Motyl – brat rodzony denata nachylił się niebezpiecznie nad ziejącą czernią głęboką dziurą i przemówił:

-Mieciu, życzę ci dużo zdrowia i szczęścia też...

W życzeniach tych wyraźnie pobrzmiewała wiara w życie pozagrobowe, wyznanie to było tak proste i szczere, że wszystkim uczestnikom tej imprezy wycisnęło łzy z oczu.

Pozostaje mi się tylko przyłączyć do tych życzeń:

-Mieciu, ja ci także życzę dużo zdrowia i szczęścia też.

 

 

 

 

Powrót

                                                                                                                                                  R