Damski
sutek w literaturze bieszczadzkiej
Do historii naszej wiejskiej literatury wiekopomnie
przeszedł jeden z wierszy Ryśka Poety traktujący o miłości erotycznej, w którym
głównym bohaterem jest żeński sutek. Myślałem, ze nic nie zdeklasuje tego
dzieła, ale, jak zawsze przy takiej konstrukcji myślowej, w której zawarta jest
idea nieomylności – myliłem się. W programie (bynajmniej nie erotycznym)
„Drwale i inne opowieści Bieszczadu” Andrzej Borowski opowiada, jak po powrocie
z lasu zastał swą żonę śpiącą nago, a do jej szanownych sutków przyssane były
dwa wilczki. Toż to kurwa lepsze od mitu założycielskiego starożytnego Rzymu, a
od wiersza Ryśka Poety zdecydowanie - przynajmniej dwa razy, bo tutaj sutki
występują w parze. Szanowni literaci, poeci i inne konowały! Oczekujemy teraz
jakiegoś dzieła o męskim sutku. W końcu kultura gender do czegoś
zobowiązuje...
R