Wieś
moja jest piękna
Wieś moja jest piękna, ona nic nie ukrywa,
wszystko jest czytelne, wszystko z czegoś wynika. Wieś moja jest jak matematyka
– nie kłamie i ułatwia zrozumienie wszystkiego. Suchy liść na polnej drodze
wynika z jesieni. Pijany Mietek Nożownik z wina litrowego w kartonie, mętna
woda w rzece Solince ze zrywki drewna na Majdanie, padaczka Jaśka Rapera z
braku wina, a moje poczucie winy z zagubienia. Wieś moja jest piękna, bo nic
nie ukrywa, krople deszczu wynikają z nieba, a Guzowaty u tego brata Alberta z
braku uciętej w szpitalu nogi. Wieś moja jest piękna, życie w niej wynika ze
śmierci, a śmierć wynika z życia.
R