Stare opowiadania
W wyniku permanentnego nieróbstwa sekretarza Jezusa i sekretarki Rose Mary zalegają mi makulaturą trzy zeszyty starych, nieprzepisanych opowiadań. Stan ten mnie wytrąca z równowagi i wkurwia moje feng shui, bo jak sięgam w przeszłość wydaje mi się to wszystko już nieaktualne i bez znaczenia. Apeluję przeto jeśli nie chcecie mnie wpierdolić w wiosenną depresję to bierzcie się kurwa do roboty.
R