Przerażające
oświadczenie
Andrzej Motyl – brat Mietka Nożownika nachylił
się nad jego mogiłą (nie było to trudne, gdyż był bardzo najebany, to i go
nachylało) i wykrzyczał to przerażające oświadczenie, tą żelazną deklarację
swojej woli:
-Mieciu,
ja za Tobą, ja następny pójdę do ziemi...
Ten
specyficzny wyścig z metą pod ciśniańskimi lipami
rozpoczął Janek Raper na przedwiośniu, zima zabrała Mietka, a teraz przymierza
się Andrzej. Długo trwało to status quo istnień braci Szumańskich – aż do Anno
Domini 2016, coś im się w tej stagnacji zaczęło nie zgadzać, postanowili coś
zmienić w swoich smętnych żywotach. Postanowili wprowadzić element
nieskończoności w skończoność swoich istnień, zawsze to jakaś odmiana.
Przez
kilka dni jest we wsi poruszenie, przyklepane emocje buzują gejzerem, energia
wsi nabiera potężniejszej dynamiki. Wszyscy wtedy troszczą się o Jaśka albo
Mietka. To kuszące zjawisko, bo każdy lubi, jak ktoś się nim zajmuje – choćby
to miał być grabarz...
R