Pajęczy
zmysł
Wespół z Nowakiem jestem wielbicielem komiksów.
Siedzimy w kąciku lustrzanym i rozprawiamy o postaci Spidermana,
patrzymy przy tym na naszego Spider Tomka, który
wrzeszczy:
-Zabijcie
mnie, zabijcie mnie. - To jakaś wielka
potrzeba Pająka, powiem więcej:
modlitwa, pragnienie.
Mówię
do obywatela Nowaka:
-Spiderman ma swój pajęczy zmysł, który ostrzega go przed
niebezpieczeństwem, a nasz Spider Tomek ma ten zmysł
ukierunkowany w drugą stronę, na auto zagładę.
Chwila
ciszy i Nowak wydaje naukową opinię:
-To
pewnie jakaś mutacja, albo działanie Green Goblina…
R