Klepanie
powszedniości istnienia
I znowu wpada do siekiery wycieczka pod
wezwaniem Badziewności Istnienia i klepią tę powszedniość istnienia, prowadząc
analizy porównawcze ceny barszczu i naleśnika, krytykując i sarkając.
Nieustannie się dziwię, ja pierdolę czy naprawdę ze wszystkich ludzi z czasem
robią się takie zombiaki? Jestem przerażony, ja pierdolę, jak zauważycie u mnie
takie symptomy klepania powszedniości istnienia zajebcie mnie czym prędzej,
oszczędźcie mi tej hańby, zlitujcie się nade mną..
R