Chodor
zmienił taktykę
Tadek rozpracował operacyjnie swego pracownika Chodora. Jest już naukowo udowodnione, że podczas jednej
dniówki tenże pochłania kilkanaście browarów. Pryncypał wezwał przeto Adama
przed swe dostojne oblicze i łagodnie, prawie że po ojcowsku przemówił:
-Chuju,
jak będziesz tak napierdalał te piwska, to wyjebię Cię z roboty.
Adam
pokłonił z pokorą głowę i wyraził skruchę, że on to właściwie natychmiast już w
tym momencie wyrzeka się tego zgubnego nałogu. Na drugi dzień cała społeczność
parkingowa widzi jak Chodor wchłania pięćdziesiątkę
za pięćdziesiątką dotrzymując słowa danego pracodawcy, że kilkanaście piw to
zwykła zguba Adam wie dobrze, ale co innego kilkanaście malutkich
pięćdziesiątek, to tak zupełnie dla zdrowotności i podtrzymania animuszu
życiowego...
R