Chcę do Boga
z Pasztetem
Raper
wyrzęził do Róży spod swej czarnej ciśniańskiej ściany, pod którą zwykł był
sobie wypoczywać:
-Chcę do
Boga z pasztetem.
Różą
wstrząsnęło to oświadczenie, ale gdy Raper powtórzył to trzymając lepszą
dykcję, okazało się, że brzmi to bardziej przyziemnie:
-Chcę dwie
bułki z pasztetem.
R