Boże,
coś Mietka naszego zajebał do Nieba
Boże, coś Mietka naszego zajebał do Nieba oddaj
nam go łaskawie, bo będzie Cię tam tylko wkurwiał, jak nas na tej Ziemi. Nic Ci
tam z niego, zwróć nam go, przecież dla Ciebie to nic trudnego. Ześlij nam go
tutaj z powrotem odmrożonego.
Boże,
coś Mietka naszego zajebał do Nieba, na chuj Ci on tam potrzebny? Nic już do
Twego królestwa nie wniesie nowego, Boże, wykop go glanem pancernym, niech ten
jełop wraca do nas na Ziemię. Nigdy się tak gorliwie nie modliłem, ale dla
Mietka Nożownika to uczynię i Was wszystkich też proszę o wsparcie miłosiernym
słowem za niego. Boże, coś Mietka naszego zajebał do nieba...
R