Wieczność czy wietrzność

 

Czy te jaskółki, które wiosna przyniosła w swych dłoniach z południowych krain to wieczność czy wietrzność?

Czy te łany knieci błotnej porażające żółtym światłem to wieczność czy wietrzność?

Czy te młode trawy na bieszczadzkich łąkach przyginane oddechem nieśmiertelnych Karpat to wieczność czy wietrzność?

Czy ta soczysta zieleń młodych buków to wieczność czy wietrzność?

Czy te kamienie oszlifowane szemraniem rzeki Solinki to wieczność czy wietrzność?

Czy te małe białoniebieskie kwiaty zaściełające trawniki we wsi Cisna to wieczność czy wietrzność?

Czy te ludzkie twarze rzeźbione istnieniem, a wystawiane w galerii przestrzeni świata to wieczność czy wietrzność?

Czy może wieczność to to samo, co wietrzność, a wietrzność to to samo, co wieczność?

 

Powrót

                                                                                                                                                  R