Ludzka rozpacz

 

Z bliżej nieuzasadnionej ludzkiej rozpaczy, która dopadła mnie o pierwszej dwadzieścia w nocy pożarłem paczkę delicji o smaku malinowym i całą tabliczkę czekolady gorzkiej... Rozpacz mi nie przeszła...

 

Powrót

                                                                                                                                                  R