Gdyby znalazł się taki wielki człowiek
Gdyby znalazł się taki wielki umysłem człowiek, który uczynił by swym manifestem Bieszczady. Gdyby znalazł się taki odważny człowiek, który chciałby ocalić to piękno dla przyszłych pokoleń. Gdyby znalazł się taki potężny duchem człowiek, który uczyniłby cud i włączyłby do Parku Narodowego trójcę zaginionych wiosek Łuh, Jaworzec, Zawój i te inne ziemie, które można jeszcze ocalić przed ludźmi. Taki wielki człowiek byłby przeklinany przez współczesnych, a błogosławiony przez tych co nadejdą po nas. Gdyby znalazł się taki wspaniały człowiek to mało kto by za nim poszedł dzisiaj, ale jutro, ci którzy przybędą po nas wystawiliby mu pomnik z najdroższego marmuru. Gdyby znalazł się taki prawdomówny, który powie nam: zróbmy to i ocalmy tę ziemię przed nami dla naszych dzieci.
Gdyby znalazł się taki człowiek to pójdą za nim wszystkie wilki, niedźwiedzie, rysie, żubry i jelenie, ale w tej kawalkadzie mało będzie ludzi. Zobaczycie wierzę w to, że narodzi się Mesjasz, który odważy się to zrobić, a może już wśród nas chodzi. Jeśli ten prorok zapyta się ciebie czy chcesz by powiększyć Park Narodowy, powiedz wbrew wszystkiemu: TAK.
Bo tak powiedzą kiedyś twoje dzieci. Gdyby znalazł się taki człowiek-bóg modliłbym się do niego żarliwie, bo na tej pięknej bieszczadzkiej ziemi nie ma większej idei od tej by ją zachować dla tych, którzy przyjdą po nas.
Gdyby narodził się taki wielki człowiek dla tej pięknej ziemi…
R