Dla śmieszności
Można by zadać sobie pytanie, na jaki chuj zatrudnia się Bafla przy czymkolwiek przecież wszyscy wiedzą, że to skończony zjebas ciśniański. U Darka Baflo skoczył z drabiny na swe własne, osobiste pięty i do dzisiaj kuśtyka, u Dzidka na własne oczy widziałem jak Baflo wyjebał się z całą puszką farby przy malowaniu nowego kibla koło "grochówki". Za co się Baflo nie chwyci to zawsze będzie to jak mówi Nowak karykatura wszystkiego. U mnie Baflo też wielokrotnie popisał się wirtuozerią czynów i sam sobie zadaję to pytanie - na jakiego chuja zatrudniam Bafla? Znajduję tylko jedną odpowiedź - dla śmieszności. Dla śmieszności się kurwa zatrudnia tego zjebasa ciśniańskiego i jest później, co opowiadać i z czego się śmiać, bo całe istnienie Baflowe zostało widocznie powołane dla jednej wielkiej śmieszności.
R