Czarna ściana Jaśka Rapera
W centrum Cisnej wiosną obito deskami ganek drewnianego sklepiku, by szkodnik i menel tam wszelaki nie wchodził i powstała ciemna i lita ściana. Jasiek Raper jakoś tak intuicyjnie lubi tam parkować leżąc, lub stojąc. Zrobiłem mu kilka zdjęć (za jego zgodą). Zawsze pytam się:
- Raper zrobię Ci zdjęcie?
-Co?
- Ładnie wyglądasz na tle tej czerni – dodaję.
- A Zrób – godzi się Raper, a po pstryknięciu zdjęcia mówi – Dziękuję.
Ściana ta jest piękna scenografią dla tej mrocznej sztuki jednego aktora. Jasiek wygląda na jej tle jak stojące dziecko przed wrotami piekieł. Raper ciężką i mozolną pracą doprowadził swój umysł i ciało do niebotycznych granic rozpaczy i tak sobie stoi przed ta czarną ścianą, bo gdzie indziej ma kurwa stać. Chudy, wynędzniały, brudny, obdarty, zakrwawiony od upadków na matkę ziemię często przed tą ścianą pełza koślawo podrygując, po czym pada i pokracznie próbuje się podnieść, wygląda jak unieruchomiony na plecach żuk. Jeśli nie chcecie, by ta ciemna ściana otworzyła się na wieczność przed Raperem, to nie dawajcie mu na wino, bo za tą smętną i przerażającą, dramatyczną sztukę jesteśmy też odpowiedzialni my wszyscy płacący winem Jaśkowi za to śmiertelne aktorstwo. Ja ze swojej strony mogę dla niego napisać do tej sztuki epilog-monolog, a bardzo chciałbym, żeby nie wystawiał już tej sztuki, żeby zszedł z tej sceny i z tła tej czarnej ściany-dziury, żeby zszedł do życia, a nie do śmierci.
Ja jestem Jasiek Raper
Ja jestem Jasiek Raper syn Papy Smerfa, syn ojca, którego nienawidzę, ojca syn, którego ten nienawidził.
Ja jestem Jasiek Raper syn ojca, który uczył mnie pić denaturat.
Ja jestem Jasiek Raper, który katuję dzień w dzień od trzydziestu lat, piję i tonę.
Ja jestem Jasiek Raper syn was wszystkich, którzy dajecie mi na wino.
Ja jestem Jasiek Raper, który stoję całe swe życia na tle czarnej ściany.
Ja jestem Jasiek Raper, jestem chyba człowiekiem, czy już nim nie jestem?
Nie wiem już tego, bo to za trudne dla mnie pytanie, wiem tylko jedno:
Ja jestem Jasiek Raper, daj mi na wino, daj mi na wino, daj mi na wino.
Daj mi na wino, to jedno wiem na pewno…
R