Co radzisz?
Spotykając Władka
Karabina na trakcie ciśniańskim słyszy się z jego ust przywitanie:, „Co
radzisz?”
Jeśli chodzi o mnie mam na to jedną odpowiedź:
„Zasadź drzewo i patrz jak rośnie”.
Im dalej brnie się w matnię czasu tym mniej chce się udzielać
innym istotom rad. Pytanie- powitanie Władka jest podchwytliwe i wpędzające w zakłopotanie,
bo cóż można radzić, chyba tylko to: „zasadź drzewo i patrz jak rośnie”. A ono
nauczy cię pokory życia, a ono nauczy cię radości życia, a ono nauczy cię
prawdy o umieraniu. Pobieżnie traktując pytanie- powitanie Władka większość
zapytanych radzi:
„To chodźmy się czegoś napić, ale ja będę upierał się przy
swoim: „to zasadź drzewo i patrz jak rośnie”
R