Właściwie to wszystko zostało już zrobione


Otwieram wieczorową porą urządzenie przekazujące obraz na odległość i widzę Zenka przemawiającego do ludu. Program traktuję o Bieszczadach, narratorem całości jest najbardziej towarzyski pustelnik naszego regionu, a i chyba na świecie. Jest to pustelnik, który nie może wytrzymać w samotności sam ze sobą, w związku z czym nieustannie otacza się ludźmi. Zenek pierdzi na aborygeńskiej tubie, następnie gra na bębnach i uroczo mądrzy się błyskając swoją siwą brodą. Utkwiło mi z tego obrazu jedno - mędrzec Zenek stwierdził:

- Właściwie to wszystko zostało już zrobione.

Brzmiało to jak wypowiedz Boga po sześciu dniach tworzenia. Olśniło mnie teraz wiem dlaczego Marek nie robi nic, dlaczego Cypis nie robi absolutnie nic i dlaczego Baflo wszystko zjebie.

Bo właściwie to wszystko zostało już zrobione… Zamykam urządzenie ogłupiające na odległość.

 

Powrót

                                                                                                                                                  R