Wiele pytań
Czy to świat śni o mnie i jestem jedynie projekcją jego ołudy?
Czy to ja śnię o świecie i on jest jedynie projekcją mojej ołudy?
Czy te piękne brzozy w jesiennej szacie są jedynie moim pragnieniem estetycznego ładu i piękna?
Czy to błękitne niebo nade mną jest jedynie iluzją mieniących się na niebiesko piór zimorodka?
Czy czyny moje są jedynie chaotycznym zbiorem przypadków?
Czy myśli moje są niekontrolowanymi wyładowaniami elektrycznymi?
Czy mój czas i przestrzeń, w której istnieje moja ołuda, jest czymś czy nie ma znaczenia?
Stoję pośrodku moich łąk malowanych jesienią i zastanawiam się,
Czy tutaj jestem, czy jestem gdzie indziej?
Patrzę z miłością na te góry bieszczadzkie płonące barwami października,
I marzę o tym by to było prawdą,
Zagubiłem odrobinę swoje jestestwo na drodze tych pytań,
I nie wiem czy jeszcze żyję czy już umieram...?
R