Tomaszu - jestem przerażony twym odejściem
Właściwie nie mogę dużo się rozpisywać o Twojej śmierci Tomaszu. Nasza przyjaźń była taka jaka powinna być. Ja wiedziałem, że Ty istniejesz w Warszawie, a Ty wiedziałeś, że ja istnieje w Bieszczadach, wiedzieliśmy o sobie, że jesteśmy i to nam wystarczało. Jestem przerażonym Twym odejściem, jestem bardzo przerażony.
Tomasz Gąsiorowski - autor pięknych portretów, które zdobią ściany w sali portretowej Siekierezady odszedł dwudziestego piątego sierpnia 2014 roku. Tomasz umiłował sobie Bieszczady i na bazie tego uczucia zrozumieliśmy się bez słów. Przyjeżdżał i myszkował wszędzie, starał się zaglądnąć w każdy kąt tych naszych pięknych gór. Kiedy pierwszy raz pokazał mi swoje zdjęcia od razu poczułem, że patrzy on na tych ludzi i na tę ziemię tak jak ja. Poczułem, że jest mi bardzo bliski…
Tomku jestem przerażony Twym odejściem.
R