Syndrom Goluma i Kapitana Nemo
Jako niedoszły psychiatra diagnozuję u Wojtka Stolarza Podłogowego syndrom Goluma i Kapitana Nemo. Syndrom Goluma u Wojtka polega na tym samym co syndrom Wojtka u Goluma. Obydwaj mają podwójną osobowość i w ich ciałach mieszkają dwie persony, które jak dobre stare małżeństwo nieustannie są w konflikcie. Syndrom Kapitana Nemo u Wojtka polega na tym samym co syndrom Kapitana Nemo u Wojtka obydwaj mają jedną wielką pasję uwielbiają się zanurzać. Czytelnik lepiej zrozumie te procesy na przykładzie ostatniej podróży Wojtka, który wraz z Golumem i Kapitanem Nemo wybrali się na tricyklu w Bieszczady. Ich zamiarem było pokonanie przestrzeni z opolskiego do Cisnej. Ale w Krakowie musieli się zająć smoczą wredna gadziną (chyba Nazgulem) i tam utknęli. Ta poczwara gwoli wyjaśnienia nie pochodziła z ciemnej jamy pod Wawelem, a wylęgła się w duszy Wojtkowej z jaja niepewności i rozedrgania. W mieście Kraka albo jak mówi Nowak, Sraka Golum z tylnego siodełka cały czas indoktrynował:
- Napijmy się, napijmy się…
A Kapitan Nemo nalegał:
- Zanurzmy się, zanurzmy się…
Wojtek jako ten mesjasz wszystkich upadłych nie odmówił to się i napili i zanurzyli. Konsekwencją tej uległości było okradzenie śpiącego na ławce Wojtka z dokumentów, klucza do pokoju hotelowego Polonia i karty płatniczej zbliżeniowej (nastąpiło to w siódmy dzień picia i zanurzania się z Golumem i kapitanem Nemo). Ci dwaj go opuścili i Wojtek zmuszony był udać się na komisariat policji, a jedynym jego kapitałem był numer do Siekierezady (łatwo go zapamiętać bo ma cztery szóstki w swym imieniu). Uprzejmy sierżant skontaktował się z nami, a my udzieliliśmy wyjaśnień, że WSP to człowiek, który chce by ukradli mu jego tożsamość i ciągle tego próbuje i podaliśmy numer do towarzyszki życia Wojtkowej, a pan policjant nadmienił, że Wojtuś zgubił też buty jak zwykle zresztą, bo to takie ładne i symboliczne, że on gubi „nanożny środek lokomocji” (określenie Wojtka), bo nie wie dokąd iść i tak manifestuje swe zagubienie. Stolarza odebrano zwykłą rodzinną procedurą z Krakowa i detoksują go w opolskim, a przypięty rower do dziś stoi przed hotelem Polonia i turyści go zawzięcie zwiedzają jako kolejną znamienita atrakcję starego Miasta:
- Tricykl zanurzeniowy Goluma, Kapitana Nemo i WSP.
R