Policzam sobie 75 złotych
A co on sobie wyobraża, że będę sobie opisywał jego upadek na obcym terenie?! Pierdolę tak nie będzie, jak chce się meneli w tym Krakowie to niech go tam opisują, zresztą już to zrobiła tam policja państwowa za pomocą empatycznego sierżanta, który sporządził notatkę służbową krótką i zwięzłą:
„Obywatel Wojtek Stolarz Podłogowy boso, w parku spożywał substancję, okradziony- zagubiony. Oczekujący na odbiór przez żonę”.
W Siekierezadzie opisywanie przynależy się z urzędu, a na obcym terenie za każde opisanie policzam sobie 75 złotych. Wojtek proszę wpłacić taką kwotę na moje konto, wystawię Ci rachunek uproszczony pod tytułem:
„Za jedno opisanie upadku w miejscu innym niż prawidłowe”…
R