Niech Was To Nie Zwiedzie
Lubię jesienne liście, z upodobaniem podziwiam ich jesienne formy i barwy, zachwycam się odcieniami kobierców rozścielającymi się pod stopami wędrujących istot. Lubię wdychać ten kwaśno-słodko-mdły zapach rozkładających się jaworowych, brzozowych i czereśniowych liści, ale niech was to nie zwiedzie, bo lubię też żwir na polnej drodze, bądź na żwir na brzegu rzeki Solinki. Z upodobaniem podziwiam formę i barwę mnogości twardych ziaren i zachwycam się jego chrzęstem pod stopami, ale niech was to nie zwiedzie. Lubię też płowiejące łąki u stóp mojego domostwa, podziwiam różne kształty traw i roślin, zachwycam się zmieniającą się co dzień paletą barw i odcieni, ale niech Was to nie zwiedzie. Lubię też ciszę bieszczadzkiego lasu, z upodobaniem podziwiam jasność i ciemność, z którego się składa, ale niech Was to nie zwiedzie. Lubię też…
R