Dzień Zjebasa


Pod koniec tego dnia wiedziałem na pewno, że to był Dzień Zjebasa. Takiego zestawu jebanym końskim chujem w mózg nie było dawno chyba pierdoleni zrobili dzisiaj zlot wcześniej umówiwszy się w Internecie, że mnie tu zawkurwiają na śmierć. Z jednym napierdalałem się serdecznie, ale to poszło szybko, najgorsze jest to przymusowe wysłuchiwanie tych popierdolonych rzygów… W taki dzień przychodzi do mnie zwątpienie i myślę sobie nie raz:

- Chyba mam kurwa dość.


 

Powrót

                                                                                                                                                  R