Wolność
Co to jest Wolność? Zjawisko to, dobrze wytłumaczyć na Baflu, który przebudziwszy się najeżany wstaje i idzie
gdzie chce, ale nie tak do końca, bo ten jego spacer determinuje potrzeba
spożycia wina, więc wniosek z tego prosty, że taka wolność trwa krótko. Mniej
więcej tyle ile czasu potrzeba było Baflowi na
sformułowanie myśli – wstanę sobie i pójdę, bo kac mnie zajebie. Jak już się ta
Wolność pojawia to nap przeciw niej stają wrogie i przeciwstawne idee, a to
trzeba zasznurować trampki i nadziać na dupę majtki, wielość tych czynności
rozprasza pierwotną, czystą ideę:
Założenie
życia rozprasza śmierć.
Prawdy –
kłamstwo.
Czysta idea
jest tylko Platona cieniem.. ale jest jedna
pocieszająca rzecz – wolność można sobie dawkować, tak jak Baflo
dawkuje sobie wino i ja to w tym momencie uczyniłem, na dzisiaj mam dość i
zamykam Siekierezadę – przekręcam klucz w starym, jąkającym się zamku i patrząc
w rozgwieżdżone niebo mówię:
-Wolność, Wolności – oto pomyślałem
o Tobie….
R