Ładna piosenka

Przynajmniej raz w roku, jako obywatel mający swoje prawa i obowiązki angażuję się w życie polityczne, najczęściej zdarza mi się to przed wyborami (nie jest to moje ulubione zajęcie, ale nie mogę sobie odmówić) Tym razem martwi mnie brak autorytetów na scenie polityki i pragnę wyrazić swe obawy:

 

Demokracja mi na to kurwa pozwala

Mogę sobie krytykować ile wlezie

I za obrazę wsadzicie mnie co najwyżej

W pizdę pani poseł

O wy chuje, cipy

W kurwualach sejmowych

Kręcicie swoje nędzne interesy

Lewe konta ukrywacie jak mój kot

Gówna w kuwecie

W waszych oczach, w twarzach

Których nie macie

Idei kurwa nie uświadczy

Jebana nijakość telewizji

Zapodaje jebaną nijakość waszych ryjów

Świnie jesteście i chuj

A ja część pierdolonego narodu

Jebię na szmacie dochód narodowy

I wkurwia mnie ta rodzima demokracja

Zazdroszczę Norwegom

Że z dumą wciągają na maszt swą flagę

Zazdroszczę Jankesom, że gwiazdy swe drukują

Nawet na paczkach kondomów

Szwabom, że podkreślają....

Nasze najlepsze bo niemieckie

A ja część pierdolonego narodu

Wycieram tą bioło - czerwoną szmatą

Podłogę

I widzę was chuje i cipy

W kurwualach sejmowych

Jak dzielicie się moją pracą

I chuj mnie strzela

I odbyt piecze

Że tak mnie ruchacie na setki sposobów....

A teraz czas na okrzyki -

Ja, Naród wznoszę je po kolei:

Niech żyje papież!

Niech żyje Smoleńsk!

Niech żyje Gombrowicz!

Niech żyje Stokłosa!

Jebać was...!

Niech żyje  wódka....

Demokracja mi na to pozwala.....

 

Powrót

R