Buffallo – dziki człowiek
Buffallo reprezentuje nową generację dzikich,
dziwnych bieszczadzkich ludzi. Jego ciało rośnie, a sfera psyche
zatrzymała się na poziomie nastoletniego chłopca. W Cisnej określa się to pokoleniem
XY – nieodgadnione, otoczone tajemnicą niezrozumienie.
Buffallo porusza się po wsi bardzo szybko, odrobinę
przygarbiony, chyboczący się na boki, prezentując tym językiem ciała swe
wewnętrzne rozedrganie. Nie znając Go ma się wrażenie, że jest cholernie
zapracowany, pędzi w różne zakamarki Cisnej wiedziony wielką ideą – myślą
przewodnią znaną ty Baflowi. Ta idea jest wbrew wszystkiemu bardzo prosta.
Buffallo od rana potrzebuje się napić. Oblicza się, że na jedno piwo
statystycznie przypada Buffalowi 76 km przebiegu, to dużo.
Wewnętrzny przymus wykonywania nieskoordynowanych ruchów
napędza Buffalla lepiej od paliwa wysokooktanowego wina Bieszczady.
W konwersacjach z Buffallem, Tatanka (przydomek z „Tańczącego
z Wilkami”) sądziłem, że jest bardziej niż szalony, ale ostatnio
zweryfikowałem swój pogląd na stanowisko bardziej radykalne – Tatanka jest
mocno pirdolnięty. Postawiłem tezę, teraz dowód.
Pewnego dnia
jedziemy z Tatanką po deski do tartaku w Dołżycy oczywiście „trzydziestką”
Władka K., Buffallo stoi z tyłu ciągnika, za nami wlecze się samochód osobowy.
Kierowca nerwowo wychyla się i sprawdza, co może go czekać z przodu,
z powodu bliskości zakrętu nic nie widzi i nie ukrywając zdenerwowania
jedzie za nami. Buffallo uśmiechnięty szczerze, macha zapalczywie by
wyprzedzał, zaś z przodu jedzie ciężarówka.
Wszyscy ze zgrozą
widzimy, że kierowca wziął to na poważnie i realizuje pomysł Tatanki.
Natychmiast reagujemy i wymachujemy ufnemu kierowcy by się opamiętał. Władek
wzburzony szuka w skrzynce narzędziowej siekierki krzycząc – Zajebię chuja
– oczywiście adresatem jest Buffallo- Tatanka. Na swoje usprawiedliwienie ????
wykrzyczał – Chciałem tylko zobaczyć przyszłość tego człowieka.
APEL do kierowców
przejeżdżających przez naszą magiczną wieś: Pamiętaj szanowny szoferze – nigdy
nie ufaj wymachującemu, zachęcającemu do wyprzedzania, kimkolwiek by ten
osobnik nie był. Bo jeśli trafisz na Buffalla – Tatanka, to będzie ostatnia
twoja droga, jak śpiewa Chris Rea, droga do piekła.
R