Diabeł Wotywny


Andrzej, mieszkając w Cisnej jeszcze za życia Dziadka Radosa rzeźbił diabły, które kupowałem od niego z wielką namiętnością. Diabeł Wotywny stoi po prawej stronie ściany barmańskiej i swą nazwę pozyskał od zawieszonych na nim drobnych precjozów, znalezionych po klientach lokalu. Diablisko stoi oparte i widły i dumnie prezentuje kilka naszyjników, łańcuszków, kolczyków, pierścionków i medalików, wydaje się, że z tych ostatnich jest najbardziej dumny, wszak pozyskał od konkurencji symbol wiary… W niego też… Andrzej miał natchnienie na te diabliska i trzeba przyznać, że wyszły mu z charyzmą. Lubię jego prace. I jeszcze jeden drobny szczegół, Diabeł Wotywny nigdy nie oddaje swoich trofeów…

 

Powrót

                                                                                                                                                  R